Powidła śliwkowe bez mieszania - przepis ukradziony!!
Beatko chyba Cię wycałuję na odległość za ten kradziny przepis.
Powidła są bossskie, chociaż mój Em stwierdził, że dla niego za słodkie. Przynajmniej pierwsze słoiczki są tylko moje taki dziwny

zrobiłam tylko 1 odstępstwo. Ze wzgledu, że śliwki były baaardzo "mientkie" (brak robali wesoły) i wytworzyły bardzo dużo soku to gdy czas gotowania mijał (a soku nadal było dużo) wywaliłam wszystko na durszlak, sok odleciał do garneczka, śliwki na powrót do gara i chwila moment i były gęściutkie jak należy.
Także dzięki temu przepisowi mam 3 słoiczki powideł i 3 słoiczki soku bardzo szczęśliwy
A co najważniejsze gar umyłam szybciutko.
Przepis już sprzedałam dalej oczko


  PRZEJDŹ NA FORUM