Rozmowy przy kawie (3)
2,5 godziny?? oooo to ja od razu nianię ustawię, żeby do mnie po pół godziny zadzwoniła wrzeszcząc do słuchawki, ze dzieci chałupę podpaliły, krowy w szkodę pognały, albo gęsi potopiły lol

Nam w sumie na zlot izerski niedziela też pasuje, aczkolwiek namierzam się nieco, żeby po 3 latach odgrażania się, w koncu pojechać na Dni otwarte Domów Przysłupowych, co w sumie można połączyć, a nawet grupowo się udać: http://edd.nid.pl/page/calendar?id=843&name=Kraina-Domow-Przyslupowych

Zmykam spać, robota nieskończona, ale znowu niemoc mnie ogarnia...to chyba po prostu leń zawodowy, widok zlecenia nieuchronnie sprawia, ze zdrowie mi podupada taki dziwny


  PRZEJDŹ NA FORUM