Rozmowy przy kawie (3)
No i nie posadziłam roślinek! diabeł
Od momentu kiedy przyszedł listonosz z paczką to cały dzień padało. Teraz siedzę w domku, ugotowałam zupkę grzybową (pyszna wyszła), zrobiłam szybkie (bardzo szybkie) "ciasto" z krakersów z kremem budyniowym, palę w piecu i podziwiam bałagan, który małż zrobił mi z gościnnym, wynosząc wszystko z łazienki, bo tam szpachluje i maluje okno i sufit. Dziś ma przerwę bo leje i okienka malować nie może. Sufit by mógł, ale przecież leje, więc "się nie da"! pan zielony

Dziewczęta a powiedzcie mi to jest czeremcha zwyczajna czy amerykańska? Bo chciałabym wiedziec co mi rosnie na działce.





  PRZEJDŹ NA FORUM