Rozmowy przy kawie (3)
A ja po zgarnięciu Okamiego pojechałam do brata, bo ten zafundował dzieciom king charles cavalier spaniela. Suczkę nazwaną w hodowli Aranka. Bratanica prosiła mnie, bym pomogła jej skompletować wyprawkę.

Wygląda mniej więcej tak

http://www.yourdogpictures.com/post/140 ... niel-puppy

Słodziutka, nieprawdaż?
A pogoda? Pozwolicie, że się nie wypowiem. Tyle, że nie jest zimno.


  PRZEJDŹ NA FORUM