Rozmowy przy kawie (3)
O kurde zeżarło mi posta a tak ładnie napisałam smutny
No to prawie jeszcze raz ale na pewno nie tak samo wesoły
Chłopa mam w domu...teoretycznie bo odsypia podróż, obiadek zjedzony, placek pół na pół ze sliwkami i jabłkami w piekarniku a o 20:00 koncert Lady Pank na Zamku i to za free, chcemy iść jeśli nie lunie bo w tej chwili szara szmata za oknami, ale ciepło bo 22 st. c
Basiu- Barabello, zapomniałam zabrać okulary z pracy więc posądziłam Ciebie o rozpijanie kotów wesoły Twój wpis odczytałam tak : Nie nadrobię.... wypije..... Tyćka..... a tam jak byk napisałaś: WYPIJĄ wesoły ( dopiero jak jeszcze raz przeczytałam o huśtawce, to zrozumiałam, że to nie Tyćka piwo pije )


  PRZEJDŹ NA FORUM