Rozmowy przy kawie (3)
Trzeci dzień na lekach jestem, dupsko mnie od leżenia boli, flaki z bólu się skręcają, bo tych leków niem lubią, szlag mnie trafia, bo 'pracusie' demonstracyjnie piwko do śniadanka sobie wypili, a ja na to wszystko patrzeć muszę.... Najgorsze jest to, że róże w donicach stoją.


  PRZEJDŹ NA FORUM