Rozmowy przy kawie (3)
Iwonko - zobaczę jutro po ile będą papryki na targu to może dokupię bo nie ma z nimi tyle roboty.
Suszone pomidory trochę mnie przerażają - najbardziej to suszenie bardzo szczęśliwy Ale może się skuszę.
Mój synek dostał w ubiegłym roku tulipanowca na urodziny - pocieszające jest, że podobno on wolno rośnie, a kwitnie jeszcze później albo wcale. Miejsca mamy jeszcze sporo więc posadziliśmy prawie na środku podwórka i zobaczymy. W jednym momencie w zimie przed większym mrozem okryłam całą koronę agro bo podobno lubi przemarzać.

O tutaj trochę widać z bliska naszego tulipanowca





  PRZEJDŹ NA FORUM