Rozmowy przy kawie (3)
Olu, będziesz zadowolona, fakt wychodzi malutko, ja robiłam dwa razy po pięć kilo i jeszcze raz będę robiła, to taki zimowy rarytasik, tak jak i pomidory suszone w oliwie z ziołami i czosnkiem

Margolciu, już Ci dziewczyny odpowiedziały i ja się z tym zgadzam, nie doceniasz się, gdybym to wszystko co Ty w jeden dzień zrobiła to następnego dnia do wstania potrzebowałabym dźwigu.

Kurka wodna, nie wiedziałam że tulipanowiec rośnie taki wielki, perukowce też, mam problemik z umiejscowieniem ich w ogrodzie. Już mi paulownia psikusa zrobiła, dwa lata stała w miejscu a w tym roku wystrzeliła i do góry i na boki, a liściory ma przeogromne, chyba najwyższy czas dać sobie szlaban.


  PRZEJDŹ NA FORUM