Rozmowy przy kawie (3)
Picca wygląda smakowicie a że dziś mam wyjątkowy dzień obżarstwa że bym wszystko przyjęła na równo słodkie z kwaśnym to bym i taką piccą nie pogardziłalol

nie wiem o jakiej Ewie piszecie ale przykre to jest gdy dziecko przyjdzie nam patrzeć na chorobę dziecka..oby się poprawiło..

Asia wiem o czym piszesz bo właśnie dziś rozmawiałam z mamą na temat mojej babci a jej mamy..ostatnio miewała problemy z ciśnieniem,dwa dni temu postawiła całą rodzinę bo z przychodni wywiezli ją na badania do szpitala, wysokie ciśnienie po czym okazało się pózniej, że babcia sama sobie zmniejszyła dawki tabletek..bo podobno nikt jej nie powiedział ile ma brać..zauważyłysmy że zapomina wiele rzeczy,,zaczyna pomału mówić, wycofuje się z życia i tylko seriale ją interesują..nawet oka nie spuści z tv jak jesteśmy w odwiedzinach, właściwie czuję się tam zbyteczna, nie wiem czy to nie objawy demencji..smutny nie znam jej z tej strony zawsze była aktywna,rozmowna.


  PRZEJDŹ NA FORUM