Psiaczki nasze kochane
    Monifd pisze:

    Super te Wasze kudłacze. Jak spisują się w parach? Wychowywane razem. Kto ma duet z kotem?

U nas kot niestety nie ma racji bytu, więc w tym temacie nie pomogę. A w parze psiej u nas na początku było ciężko. Ale na to byliśmy przygotowani - psy są zupełnie różne, oba z historią i po przejściach. Owszarek to typowy zadymiarz z bardzo silnym instynktem łowcy, więc była edukacja tutejszych kotów i drobiu sąsiadów, a potem niestety kilka poważniejszych walk między futrami (wybity ząb, przegryzione fafle, nadszarpnięte ucho, rany drapane i takie tam), na szczęście w czasie zimowego futra, więc szkody były niwelowane nieco. Na szczęście czarny jest bardzo ugodowy i spokojny, więc się nauczył schodzić z drogi, młodego się temperowało za każdym razem i udało się wyjść na prostą. Teraz czasem sobie powarczą, ale już bez naruszania nietykalności cielesnej wesoły


  PRZEJDŹ NA FORUM