Rozmowy przy kawie (2) |
Dzieki, że tak mówisz! Kłopoty zewnętrzne dawno zażegnane, ale moje wewnętrzne wciąz bywają mocno dokuczliwe, jak widać. Moja lekarka nawet troche sie zdziwiła, że az tak dostaję popalić i że to znaczy, że infekcja mózgu była większa niż sie spodziewała, powiedziała, że jestem "bardzo przeciążona" i teraz troche mnie odciąży. No, fakt, juz mi lepiej po zmianie leków i dodatkowych zaleceniach antytoksynowych. Nawet prawie mi "robiła" psychoterapie, tlumaczyła, co i dlaczego tak sie dzieje, że to minie, że bedzie dobrze, że dam radę itp ![]() ![]() ![]() ![]() No dobra, juz mi troche lepiej, nie powiem, że ćwierkam radośnie, ale faktycznie zmiana leków zmieniła stan mojego mózgu. Bedzie dobrze. Kiedyś ![]() |