Rozmowy przy kawie (2)
Ja zasadniczo robię tak samo, tylko na dno daję tekturę. To drewno teraz pozyskane pierońsko twarde jest i słabo łapie, ale w końcu się udało...jest nadzieja, że do grudnia też ten myk z jedną zapałką opanuję bardzo szczęśliwy


  PRZEJDŹ NA FORUM