Rozmowy przy kawie (2)
No więc ja właśnie wcale do węgla jeszcze nie doszłam...drewnem i kartonami rozpalić nie umiem diabeł siedzę na kolanach przed tym piecem i jęczę "kochaj mnie, kochaj" a on warczy "A pocałuj się w d***"lol zostawiłam otwarty albo się zapali, albo ognisko w kuchni rozpalę!


  PRZEJDŹ NA FORUM