Rozmowy przy kawie (2)
Dzień dobry! Piąteczek dziś! Nadchodzą dwa dni laby, można wstać, o której się chce, a potem już tylko praca, praca i pracaaa lol Ale to wstawanie jest najgorsze, nigdy się nie przyzwyczaję i zawsze bedę z rozrzewnieniem wspominać czasy, gdy spałam do 9, a nawet 10 aniołek

Wracając do tematu węgla, u nas workowany też zwykle nieco droższy, aczkolwiek rekordy bije Stasiowy syn, u którego węgiel workowany (nie zabójczej jakości, bo kupowaliśmy, zanim się zorientowaliśmy w cenach) kosztuje średnio 200-300 zł drozej niż taki sam luzemdiabeł nic dziwnego, ze mu totalnie zwisało, czy sprzeda dom drożej czy taniej taki dziwny Tymczasem po wnikliwym badaniu rynku wyszło mi, że najtaniej jest luzem we Lwówku, więc nie ma rady, trzeba oddelegować taczkę i siebie od zadań murarskich do zrzucania węglaneutralny

zostawiam przedweekendową kawkę i milego dnia zyczę!


  PRZEJDŹ NA FORUM