Rozmowy przy kawie (2)
Witajcie po przerwie !
Do domu dotarłam wczoraj dopiero na 20tą ,bo troszkę mi się pobłądziło w niemczech taki dziwny tego GPSa wymontuję jak słowo daję diabeł ale zwiedziliśmy sobie kawałek przedmieść Dusseldorfu oczkowróciłam skonana i jedyne na co miałam chęć to kąpiel i wyrko . Od rana trwa rozpakowywanie , pranie itp. Ogród pięknie zarósł ,więc będzie co robić przy okazji sadzenia zielonych zdobyczy . Dobrze ,że śliczną pogodę sobie przywiozłam aniołek


  PRZEJDŹ NA FORUM