Wiejski eksperyment Pat - reaktywacja
Qurde Beatko czemu ten urlop miałaś taki krótki co? bo ja ciekawa jestem jak daleko te kamienie sięgały i teraz nasza Pati do zimy sama będzie musiała kopać, no chyba, że na urlop ktoś się jeszcze zapisze co?oczko ale fajnie by było już zobaczyć koniec, a ten murek na końcu to ciekawe co to było? jakaś ściana czegoś czy co? i jak daleko ten obornik składowany był tzn w którym miejscu, bo pewnie tam gleba jak masełko będzie i ja już zasiewy bym w tym miejscu robiła hihi tak samo jak w stajni u Pati widziałam swoimi oczętami kurnik i kilka kurek ha ha
Patuś dawaj więcej fotek, ja tak lubię patrzeć, co robisz i ile już masz za sobą, a tylko uważaj na swój kręgosłup i ubierajcie się cieplej, bo zimno tak szybko się zrobiło,że szok, a na palenie w piecach to masz jeszcze czas, tak samo ja. Dzisiaj postaram się trochę po kalkować z twoich książek, bo już kupiłam papier, ale jakoś czasu brakuje hihi i będę mieć pretekst, żeby jechać do Ciebie i je oddać, a przy okazji sama zobaczę na własne ślepia, co tam napsociłyście z Beatkąlol no to trzymaj się i kop kop kop, buziolki ślę dal dziewczynekjęzor


  PRZEJDŹ NA FORUM