Dwie Kobietki i tyle wykonanej pracy! Dobrze, że miałyście choć trochę wytchnienia. Pięknie i radośnie wyglądacie z Ewą. U nas też zakończyły się prace odkrywkowe ale prowadzone w 3/4 przy użyciu koparki i odkryliśmy kilka poniemieckich potłuczonych słoików, 2 potłuczone filiżanki z sygnaturą z 1923r. i 4 całe bardzo ładne, buteleczki najprawdopodobniej po lekarstwach lub po kosmetykach. Dzięki tym wykopkom mamy przydomową oczyszczalnię ścieków i około 1000 litrowy zbiornik na deszczówkę z betonowych kręgów wkopanych w ziemię. Dzisiaj Zięć podłączył pompę do zbiornika i wykonaliśmy próbę podlewania korzystając jeszcze z odrobiny wody nalanej z wodociągu. Ale po południu solidnie popadało i mam już pół zbiornika deszczówki. Jestem zachwycona! |