Moja wymarzona działeczka
Marysiu, koci dzieciak przeuroczy. A kocice niekoniecznie muszą czuć coś w rodzaju instynktu macierzyńskiego. U mojej znajomej kotka wszystkie kocięta porzuciła, bo sobie uznała, że ma co innego do roboty niż żłobek oporządzać.
Jak przechowujecie te wędzonki?


  PRZEJDŹ NA FORUM