Kompostownik i nie tylko, czyli jak dbać o ogród, wykorzystując mądrość przyrody
W zgodzie z naturą
Ja też ściółkuję, choć nie tak na bogato, jak bym mogła. Mam zamiar w tej dziedzinie się rozwijać wesoły
W tym sezonie ściółkuję głównie różankę, z trawy robi się sianko, ale takie jak spilśniona mata i wcale nie fruwa po ogrodzie!

Myślę, że w tym temacie jest dobre miejsce na kwestie związane z naszymi ogrodowymi perfumowanymi substancjami, jak gnojówka z pokrzyw i innego zielska, a także z kurzeńca.
Miałam w tym roku 1 nastaw z pokrzyw i 2 kolejne z kurzeńca. Resztki tej kurzeńcowej jeszcze mam, ale już sierpień, więc chyba wyląduje na kompoście.
W lipcu skrycie podlałam nią różę chińską w jadalni i tak jej się po tej operacji rzucił liść bujny i ciemnozielony, że ho, ho! R. pytał, czym zasilałam, więc dopiero wtedy się przyznałam, że kurze gówna do domu wnoszę wesoły
Czytałam, że rewelacyjna jest gnojówka z żywokostu bo to kompletny nawóz wieloskładnikowy. Niestety, na moich terenach żywokostu nie stwierdzono.


  PRZEJDŹ NA FORUM