Róże zdrowe i odporne
To ja polecam Rosannę, opis przekopiowuję z wątku różanego:

Wysoka - jedni sprzedawcy twierdzą, że rabatowa, inni że pnąca i w sumie trudno to jednoznacznie określić. Pędy ma grube i mocne, na pewno nie takie wiotkie jak ramblery, a z drugiej strony rośnie niesamowicie szybko, u mnie w niecałe dwa lata osiągnęła pod 3 metry. Rośnie jako zwarty, gesty krzew, raczej nie wygląda, żeby dała się swobodnie upinać, jak typowo pnące róże, ale też jest 'samonośna' i przynajmniej na razie nie potrzebuje podpór.

Podobno odporna tylko do -26 stopni, ale wydaje mi się, że ma większy potencjał, bo zima 2012 r. była normalna, ze śniegiem i mrozami, a moja Rosanna nic podczas niej nie ucierpiała. Drugą zaletą jest ponadnormatywna zdrowotność: naprawdę nie łapie żadnych chorób, nawet w sąsiedztwie zarażonych roślin. Obecnie coś zaczyna podgryzać część moich róż i tylko Rosanna ma nadal zdrowe wszystkie listki.

Kwiat olbrzymi w kolorze czystego różu (nie łososiowego, jak podają hodowcy). Pąk karminowy, po rozwinięciu różowy, kwiat olbrzymi (ponad 10 cm średnicy), słodki zapach, długo utrzymuje się na roślinie, nie traci atrakcyjności po deszczu.

Kwitnie od lipca - teoretycznie powtarzając, praktycznie bez przerw, aż do jesieni.








  PRZEJDŹ NA FORUM