Kompostownik i nie tylko, czyli jak dbać o ogród, wykorzystując mądrość przyrody
W zgodzie z naturą
Marzenko, wybacz ale nie ma tam temperatury jak w piecu hutniczym. Prawidłowa temp. wewnątrz pryzmy kompostowej to ok. 60 stop. C a to stanowczo za mało, żeby poradzić sobie ze wszystkimi drobnoustrojami skoro pewne formy przetrwalnikowe (endospory) wielu z nich są termoodporne. A poza tym wybierając kompost nie wybierasz li tylko ze środka ale siłą rzeczy miesza się wszystko i jeśli nawet ta część środkowa jakimś cudem była by już jałowa to po takim przesiewaniu zostanie ponownie zainfekowana. Nie łudź się ..... czarnej plamistości kompostownik nie zabije. Ale wrzucaj tam sobie co tylko chcesz..... Twoja wola, Twój kompost i Twoje rabatki.
Pozdrowienia ślę. Ewa

Grażynko, kompostownik był kupiony gdzieś w sieci..... tyle tylko wiem. Ile kosztował, nie pytałam, żeby na serce nie paść, bo to przecież ze wspólnego konta szło. lol


  PRZEJDŹ NA FORUM