Kompostownik i nie tylko, czyli jak dbać o ogród, wykorzystując mądrość przyrody
W zgodzie z naturą
My mamy kompostownik dwukomorowy, zrobiony przez małża z drewnianych słupków i desek. Jedna część już zapełniona się przerabia, teraz uruchomiliśmy drugą. Kilka razy w sezonie polewamy rozcieńczonym przyspieszaczem (na bazie wyciągu z wrotycza), przynosimy też wrotycz z pola i pocięty wraz z pokrzywą wrzucamy na kompost. Ciepło na nim jest, to prawda - znajoma zimuje na kompostowniku chryzantemy pocmentarzowe wesoły


  PRZEJDŹ NA FORUM