Rozmowy przy kawie (2)
U mnie Electra nudzi wciąż tym samym, tylko te kredki i biuro, co kiepsko płaci taki dziwny A przecież ja non stop jakieś włóczki, umywalki i kafelki w sieci ogladam...nie mogłaby tego?

Burza nawjyraźniej nie zajarzyła, że dziś kładzenia tarasu nie ma, a może już za bardzo rozpędzona była, w każdym razie idzie z pełną mocą... na szczęście zanim zaczęła wisieć i grozić udało się godzinkę w ogrodzie podziałać w stałym ostatnio rytmie, syrenki do basenu, syrenia matka w krzakiwesoły Tym sposobem wyciachałam trawę pampasową z jakichś 20 metrów żywopłotu i jasność widzę oraz koła aut przejeżdżających ulicą aniołek


  PRZEJDŹ NA FORUM