Rozmowy przy kawie (2)
Normalnie zaspałam..... obudził mnie telefon, którego nie zdążyłam już odebrać o 8:30 zmieszany Nawet kot zaspał na saszetkę mięsną. Za oknem znowu piekło, dziś chyba się za jabłka wezmę, bo leżą pod papierówką i z trawy ich nie widać...


  PRZEJDŹ NA FORUM