Rozmowy przy kawie (1)
Właśnie pracownika do domu odsyłam..... Zjedliśmy posiłek, ja do kompa, on na papierosku został na werandzie i..... usnął zdziwiony Zmęczony okrutnie, więc na dziś koniec pracy i niech się wyśpi.... Znowu zaczyna mruczeć tam w górze...... zmieszany


  PRZEJDŹ NA FORUM