Rozmowy przy kawie (1)
Ja też mam bób pan zielony W lodówce.... chyba będę okłady z niego robić zakręcony Burza gdzieś sobie poszła.... pomruczała i dalej jest wściekle gorąco....

Dziękuję za miłe przyjęcie i mam nadzieję, że pójdzie z górki... Nie liczcie na to, że nie będę Was gnębić Szanowne Panie Administratorki pan zielony


  PRZEJDŹ NA FORUM