Rozmowy przy kawie (1)
Wpadłam na chwilkę przywitać się kawę dopiję i znikam w czeluści domowej...jeszcze planu dnia nie ułożyłam
choć miałam ale odwołanie przyjazdu przez gości wszystko pokićkało się jak ja nie lubię takiej sytuacji , trują głowę prze tydzień o przyjeździe a potem nici z tego zwłaszcza że było by ich 5sztuk.
A ja jestem ciągle biegam tu i tam poruszony
Margolcia cykaj fotki i pokazuj .


  PRZEJDŹ NA FORUM