Dwa w jednym, czyli miejska dżungla
Witaj Zuziu, dziś net mi już lepiej śmiga, więc wracam oglądać. I dobrze, bo już wypatrzyłam sobie kolejne chciejstwa u Ciebie. Wprawdzie jeszcze nie znam warunków jej uprawy, ale muszę poszukać tej cimicifugi (łatwiejsza nazwa to chyba pluskwica?). Ona ma właściwości zdrowotne. Przydaje się w szczególności kobietom. Idźmy dalej; chryzantemy - ostatnio polubiłam. Bardzo ładne. Zapomniałam o ostróżkach, że miałam dopisać do listy chciejstw i właśnie mi przypomniałaś.aniołek Ta różyczka NN, nazwana chyba gadzinąlol, bardzo ładna.
A tak w ogóle, to w takim pięknym buszu jeszcze zielsko da radę rosnąć? Pewnie masz mniej pielenia niż ja na swoich otwartych pustostanach. Ale dążę do takiego buszu i kiedyś mi się uda.


  PRZEJDŹ NA FORUM