Wiejski eksperyment Pat - reaktywacja
No to na początek mroczne sekrety z zycia dyń udających ozdobne...posadziłam maleńkie nasionka różnych kształtów i rozmiarów, sugerujących, że będą to rzeczywiście dynie o różnych kształtach i kolorach, wymiarów niewielkich. Przypomniałam sobie właśnie, że są to nasiona z forumowej wymiany, zaczynam zatem podejrzewać, że darczyńcy pomyliło się i są to nasiona kabaczków i cukinii, gdyż niezaleznie od kształtu liści (a są rózne) potwory te rodzą owoce łudząco podobne do cukinii...

W dzień i z daleka prezentują się nieźle:


z bliska budzą już lekką grozę:


ale nocą...:


lol
A teraz obiecane elementy sadownicze

jabłoń nr 1, ta z wielką dziuplą owoce rodzi takie:



jabłoń nr dwa, prawdopodobnie taka sama, jak nr 1
drzewo:


i owoce:


jabłoń nr 3
drzewo:


i owoce


jabłoń nr 4 - podwójna

drzewa:


i owoce:


jabłoń nr 5 - być może malinówka
drzewo:


i owoce


a na dokładkę grusza - pieniek chudziutki, drzewko rosochate, a rodzi jak wściekła aniołek


I tradycyjnie ogrodowa przeszkadzajka, która na szczęście zaczyna dorastać i mieć własne sprawy, typu zjeżdżanie ze zjeżdżalni na brzuchu, czy wchodzenie na drzewa i coraz więcej matce w ogrodzie pozwala robić:



a no właśnie! Po 2 miesiącach nabierania mocy urzędowej i straszenia na zdjęciach ponurym odbiciem:


W ogrodzie na miejscu docelowym stanęło to:


To nie szubienica, jak wszystkim się kojarzy, tylko stelaż pod huśtawki dla kóz aniołek Teraz osiada w betonie, za tydzień uroczysta inauguracja. Pokrzywy z tyłu są spryskane tajfunem i za 2-3 tygodnie zostaną unicestwione...albo i nie, jak mnie kozy będą wkurzać, to zostawię, będą podczas huśtania w chude pupy kłuć loltaki dziwny


  PRZEJDŹ NA FORUM