Ogród róży
Z tego co widzę, to Ci się Dorothy Perkins ukorzeniła - super! To może wyślę Ci kolejne patyki, bo u mnie na razie nawet ona nie bardzo chce...byś za mnie poukorzeniała?

Tak, powojniki mam wszystkie od Stasi, ale to chyba moja wina, bo sadzonki dostawałam dorodne, a u mnie mimo sadzenia zgodnie z prawidłami a to więdną, a to nie kwitną... wszystkie ciachnę w sierpniu, przesadzę w nowe miejsca i dam im ostatnią szansę...wesoły


  PRZEJDŹ NA FORUM