Rozmowy przy kawie (1) |
Wstałam i ja. Kawusia już zrobiona. Mogę dorobić. Ktoś chce? Wiem, wiem, niedziela i normalni ludzie śpią! Ale może ktoś już wstał? Ja zaraz spadam do roboty. Zapowiada się znów ciepło, żeby nie powiedzieć gorąco. A wczoraj moi nowi sąsiedzi pokazali sie z tej "gorszej" strony. Przez kilka godzin musiałam wysłuchiwać muzyczki na cały regulator. Myślałam, że coś mnie trafi bo ja okropnie nie znoszę głośnej muzyki, i to jeszcze na dworze. A na dokładkę te"majteczki w kropeczki, i ona tańczy dla mnie, i białe misie, i inne takie" doprowadzały mnie do szału. |