Rozmowy przy kawie (1)
Komu popołudniową kawkę? Chcialam się przespać, ale tylko szybki reset był, bo Sara nieustępliwie całe pół godziny siedziała na mnie i skakała, żebym nie zasnęła diabeł Jakaś burza się kręci w pobliżu, może duchotę rozgoni?

a tak w ogóle to weekend już prawie jest! Jeszcze pół godziny i jak nikt z klientow się nie odezwie to woooolne wesoły


  PRZEJDŹ NA FORUM