Fragment planety Ziemia
Kryzysy zawsze idą parami, nie ma, że jeden i już - ale ma to swój ukryty sens, człowiek bierze na klatę wszystko naraz i potem ma spokój...u nas wstrętne są lata parzyste, ten to potwierdza, na szczęście już za połową, a następny będzie boski aniołek A u Ciebie, daj Bóg, zgra się tak, że techniczne wyjdą na prostą akurat jak i Ty zdrowotnie też...a liczyłaś, czy jeszcze w starym aucie opłaca się wymieniać? Mój eM twierdzi, że jak dobre auto, to się opłaca, ale jak policzę, żeśmy w naszego peugeocika wartego obecnie mniej niż 1000 zł władowali z kilkanaście tysięcy, to nie jestem pewna...


  PRZEJDŹ NA FORUM