Witajcie w mojej bajce :) Latooooo :) |
Jeny...dopiero wróciliśmy z nad wody....usypiam prawie Chyba nie dam rady poczytać ....lęgnę sobie,,,do jutra Marzenko...Tak trzeba przyznać ,że mają wiele uroku te upaćkane liście.... I fajnie się komponują z trawami Basiu...jak miło ,ze wpadłaś Kolorków to to trochę jest...przecież jest lato Lato trwaj jak najdłużej Bodziszków mam kilka : Wspaniały, żałobny ,Krwisty biały, Salome, Patricia, Balerina , Candle of Blue,Brookeside,Doubble Jewel,Rozanne...a jeszcze Andressi i jakiś o ciemnych liściachBasiu Pata widzisz,,,mamy podobnie w głowach Burak mnie zachwyciło na zdjęciu...ale dałam sąsiadce...moich nie wysiałam...ale ponoć można siać i teraz... Zuza ...iem,ze Ty bardzo liliowcowa jesteś...a tak apropos...jadłas je...ponoc smaczne Darowane liliowce i ja mam bezimienne...moja sąsiadka sie jara wybitnie warzywnikiem...i wywala byliny...choć ja namawiam aby została obrzeże bylinowe... Różami ją zaraziłam No na te pory to myślałam się zasadzić w przyszłym sezonie...ale nie wytrzymałam...podlewam je 2 razy dziennie...może dadzą radę Warzywka lubię w rabatach...pomidory już kiedyś miałam...marzy mi się karczoch...ale u mamy na wsi, bo to straszne bydle A Widzisz Mariola...poznałaś jedzonko Basiu |