Wiejski eksperyment Pat - reaktywacja
Dorotko, ale mówisz o zdjęciu ślimaka czy awatarze? pan zielony

dojechałam ugotowana na miękko, na autostradzie milion stopni, w mieście jeszcze parę więcej... na razie łapię oddech, wieczorem mam do załatwienia jeszcze te resztki spraw, które mam w mieście, a jutro zoo i kino pewnie, o ile działają o 6 rano, bo po 10 robi się ukrop...

Potem pokażę zdjęcia ogrodowe, bo taka sprytna jestem, że zabrałam je ze sobą oczko


  PRZEJDŹ NA FORUM