Dwa w jednym, czyli miejska dżungla
Ewuniu absolutnie nie znikam, witam Cię serdecznie u siebie i w ogóle na naszym nowiusieńkim forum wesoły
Joasiu atko my tez nie wiedzieliśmy, ale z uwagi na niedostatek materiału wierzbowego, zaczęliśmy rozpaczliwe rozglądać się za czymś, co mogłoby nam służyć za substytut. I okazało się, że te przyrosty dereniowe, które do tej pory cięliśmy i wywalaliśmy, przydały się jak znalazł. A potem rozgłaszaliśmy, że tak miało być od początku bardzo szczęśliwy

Tu widać płotki bardziej, bo ogród w fazie jeszcze "łysości"








  PRZEJDŹ NA FORUM