Lykkefund
Róża pnąca
Tak wyglądała moja róża Lykkefund w ostatnich dniach maja.





Mieszka ona w moim ogrodzie od dwóch lat. W maju 2012, tuż po posadzeniu, była niewiele większa od niezapominajek.



Pędy są długie i giętkie, bezkolczaste. Cała roślina ma wdzięczny pokrój z łukowato wygiętymi pędami i jest dekoracyjna także bez kwiatów, a nawet zimą bez liści, kiedy pędy wdzięcznie kołyszą się na wietrze. Zdecydowanie nie nadaje się do małych ogrodów, bo rośnie bardzo ekspansywnie i musi mieć miejsce. Nasza wspierała się początkowo na rachitycznej drabince, ale w tym roku ma już zamontowaną solidną, przyszłościową konstrukcję.

A tu już zdjęcia z czerwca, w welonie kwiatów.







U mnie drugi rok z rzędu rzuca się na nią żarłoczna ogrodnica niszczylistka. Rok temu wygrała ona, w tym roku ja. Trzeba uważać, obserwować.


  PRZEJDŹ NA FORUM