| Tyle lat marzyłam o kawałku ziemi , ze juz sama zwątpiłam czy to kiedykolwiek nastąpi... az tu kiedyś całkiem przypadkowo eM dowiedział sie o działeczce
 pojechaliśmy tego samego dnia obejrzeć i za parę dni była moja
  Bosze jaka ona piekna była! mimo ,że wszyscy dookoła mowili: ale pracy bedziesz miała sporo , bo zarosnieta , bo smieci pełno,
 a ja na to : to pryszcz ,zobaczycie ,ze bedzie pieknie
 Całą noc planowałam , sadziłam i przesadzałam - jednym słowem z tej radosci nie mogłam spać
 a tak wygladało moje cudo w dniu zakupu
 
  
  
  
  |