Wiejski eksperyment Pat - reaktywacja

Moi kochani Iwonko belgijska, Zuziu, Aniu-Sweety, Ewo z gór, Joasiu37, Ewo eveluk, Basiu, Różyczko, Aniu-wielkakulko, Asiu-cyganko, Małgosiu, Dorotko angielska, Aniu-czarna, Beatko szczecińska, dorotko-Keetee, Moniko-sąsiadko zza miedzy,Joasiu68, Grażynko irlandzka, Iwonko-zielonajagodo, Margolciu,Shirall (przypomnisz imię, bo skleroza ), Misiu, Beo pod nowym nickiem, Esme, Ellu52, Kokoryczko, Nulu, Margo, Aniu-wsianiu, Aniu-filian, Justynko-Klaryso, Trillum bardzo Wam wszystim dziękuję, że chcecie dalej obserwować moje poczynania i dodawać mi ducha i kurażu Bez Was eksperyment trwałby, lecz byłby o wiele trudniejszy i mniej zabawny, a tak...no po prostu nie wpada mi się poddać, nawet jak dopadają złe myśli i człowiek się zastanawia na co mu to było... Wątek na razie będzie zbiorczy domowo-ogrodowy, bo w sumie, jak robi się w domu, to nie robi się w ogrodzie i vice-versa, a łatwiej mi będzie być w miarę na bieżąco w jednym wątku. Ogród mój wszystkie znacie od podszewki i w wersji wygładzonej, więc tylko dla przypomnienia - ma 2600 metrów, minus teren pod budynki i minus jakieś 2000 niezagospodarowane Część zagospodarowana wygląda z grubsza tak: Częśc przeważająca tak: Natomiast chciałabym, zeby większość wyglądała tak: Motywem przewodnim ogrodu są róże (czasem nie do końca widoczne zza innych motywów przewodnich ) [I A tegorocznym hitem koryta: Plany zasadniczo są wielkie i szeroko zakrojone, ale o tym w następnym poście - właśnie przezywam burzę mózgu w kwestii kolejnego zwrotu ogrodowej koncepcji, czym na pewno się z Wami podzielę

  PRZEJDŹ NA FORUM