Rozmowy przy kawie (1)
Ale wam zazdroszczę, ja jeszcze jestem w pracy. A napiłabym się i kawy i mleka o piffku nie wspomnę, do tego ciasto Ani, które pożarło galaretkę i byłabym szczęśliwa. Mam nadzieję, że jutro pogoda będzie lepsza i uda się pojechać na działkę, jeżeli nie chyba upiję się z rozpaczy. Pisałam, że mój M buduje grill z wędzarnią?


  PRZEJDŹ NA FORUM