NOWE POSTY | NOWE TEMATY | POPULARNE | STAT | RSS | KONTAKT | REJESTRACJA | Login: Hasło: rss dla

HOME » NASZE PIĘKNE OGRODY » KOMPOSTOWNIK I NIE TYLKO, CZYLI JAK DBAĆ O OGRÓD, WYKORZYSTUJĄC MĄDROŚĆ PRZYRODY

Przejdz do dołu strony<<<Strona: 4 / 30>>>    strony: 123[4]567891011121314151617181920

Kompostownik i nie tylko, czyli jak dbać o ogród, wykorzystując mądrość przyrody

W zgodzie z naturą
  
survivor26
31.07.2014 20:49:32
poziom najwyższy i najjaśniejszy :-)



Grupa: Administrator 

Lokalizacja:: między DLW a DBL :)

Posty: 9453 #1906343
Od: 2014-7-11
to ja tylko cichutko pisnę, że ta pryzma kompostowa, co mi się sama w krzakach zrobiła, to się głównie z perzu, mniszka i spadów jabłkowych zrobiła...nie wiem, jak z jej wartością odżywczą, ale wyglądowo jest pokazowa aniołek
_________________
Pat - nieustająca wiejska eksperymentatorka :)
Wiejski eksperyment 1
Wiejski eksperyment 2
  
Electra20.04.2024 11:33:45
poziom 5

oczka
  
Monifd
31.07.2014 21:25:18
poziom 3

Grupa: Użytkownik

Lokalizacja:: łódzkie

Posty: 197 #1906394
Od: 2014-7-14
    MaGorzatka pisze:

    EwaM i Monika - wyobraziłam sobie, jak przesiewacie razem ziemię kompostową w tych skrzynkach, podśpiewując dowolną piosenkę!bardzo szczęśliwy


W moim przypadku piosenka jest bardzo konkretna: A kuka racza...
No w każdym razie raczej latynoskie rytmy.
Trochę jak za młodych lat w piaskownicy ;-)
_________________
Monika
Marzenia się spełniają...
Ogród drugi...na odległość
  
DEDE
01.08.2014 16:20:02
poziom 6



Grupa: Użytkownik

Lokalizacja:: R.Śl- B

Posty: 1415 #1906895
Od: 2014-7-14
Małgosiu a nie dasz się skusić na wątek tutaj..?
póki co kompostowniki też planuję u siebie założyć i jaki fajny pomysł z palet..a że palety mam na działce to będę kusić M by mi je przerobił..oczko
_________________
Daria
WIEŚ POD BOREM..
  
MaGorzatka
01.08.2014 18:22:13
poziom najwyższy i najjaśniejszy :-)



Grupa: Moderator

Lokalizacja:: Pomorze

Posty: 3845 #1906979
Od: 2014-7-13
Kochana, ja nie mam czasu na jeden wątek ogrodowy, a co dopiero dwa. Niektórzy forumowicze co prawda powielają wpisy i to samo wklejają na różnych forach, ale to mi się wydaje jakoś bez sensu.
Kto chce, to do mnie trafi wesoły

_________________
Pozdrawiam - Małgosia (ogrodniczka od maja 2010)

Obrazki z Gospodarstwa
W moim gospodarstwie (Oaza)
Róże z mojej tabelki
  
DEDE
01.08.2014 21:30:51
poziom 6



Grupa: Użytkownik

Lokalizacja:: R.Śl- B

Posty: 1415 #1907127
Od: 2014-7-14
Toteż właśnie mam ten sam problem a gdzieś osiąść na stałe bym już chciała oczko bo na dwa wątki nie dam rady lecieć..oczko
wiem wiem tylko nawet czasu brakuje by wszystkie odwiedzić..zakręcony
_________________
Daria
WIEŚ POD BOREM..
  
survivor26
01.08.2014 21:42:04
poziom najwyższy i najjaśniejszy :-)



Grupa: Administrator 

Lokalizacja:: między DLW a DBL :)

Posty: 9453 #1907135
Od: 2014-7-11
Dario, osiądź tam, gdzie Ci się najlepiej siedzi, a znajomi i tak Cię znajdą wesoły

I czytam, że Beata też ma kupę zamiast takich słitaśnych kompostowników - bardzo mnie cieszy, ze nie jestem jedyna wesoły
_________________
Pat - nieustająca wiejska eksperymentatorka :)
Wiejski eksperyment 1
Wiejski eksperyment 2
  
ruda2011
02.08.2014 07:38:18
poziom 1



Grupa: Użytkownik

Lokalizacja:: południe Warszawy

Posty: 42 #1907254
Od: 2014-7-11
    Monifd pisze:

      MaGorzatka pisze:

      EwaM i Monika - wyobraziłam sobie, jak przesiewacie razem ziemię kompostową w tych skrzynkach, podśpiewując dowolną piosenkę!bardzo szczęśliwy


    W moim przypadku piosenka jest bardzo konkretna: A kuka racza...
    No w każdym razie raczej latynoskie rytmy.
    Trochę jak za młodych lat w piaskownicy ;-)


lollollol
Dzielne kobitki bardzo szczęśliwy
Raz, jeden jedyny raz próbowałam przesiewać kompost przez małą skrzynkę po pomidorach (takie plastikowe nic)i .... po 20 minutach miałam serdecznie dość : pracy, śpiewu, ziemi kompostowej, całego ogródka itp zawstydzony
Teraz robię to tak:
Kompostowniczki (bo maluchy to są) mam 3
Wiosną najstarszy wywalam na rabaty. Szpadlem, bez przesiewania. Wybieram zbutwiałe, nie rozłożone patyki i ... i tyle.
Zeszłoroczny widłami przerzucam do pustego, przesypuję ziemią, obornikiem, kurzakiem (ot, tym, co mam), zamykam klapę i ... i tyle
Do tej pory wykorzystuję 2 , trzeci jest na liście jesienne, igły sosnowe i szyszki.

_________________
pozdrawiam - Mariola
  
zuzanna2418
02.08.2014 14:23:45
poziom najwyższy i najjaśniejszy :-)



Grupa: Administrator 

Lokalizacja:: Wawa/lubelskie

Posty: 6009 #1907431
Od: 2014-7-11
A to dowód na to, że obierki ziemniaczane faktycznie na kompoście kiełkują bardzo szczęśliwy



TYLKO ZAREJESTROWANI I ZALOGOWANI UŻYTKOWNICY WIDZĄ LINKI » DARMOWA REJESTRACJA


_________________
Zuzanna - miejska i wiejska dżungla :)
pomoc dla schroniska
In Vino Veritas
UŚMIECHNIJ SIĘ
  
MaGorzatka
02.08.2014 21:03:44
poziom najwyższy i najjaśniejszy :-)



Grupa: Moderator

Lokalizacja:: Pomorze

Posty: 3845 #1907635
Od: 2014-7-13
Ja też nie przesiewam kompostu, a jak już jest na rabatach, to wygrabiam wsiowymi grabkami grube kawałki i wysypuję je... na kompostownik!
_________________
Pozdrawiam - Małgosia (ogrodniczka od maja 2010)

Obrazki z Gospodarstwa
W moim gospodarstwie (Oaza)
Róże z mojej tabelki
  
Keetee
02.08.2014 21:13:22
poziom najwyższy i najjaśniejszy :-)



Grupa: Użytkownik

Posty: 1754 #1907638
Od: 2014-7-11
Ja też mam pryzmę vel kupę kompostującą się pan zielony
Palety leżą i czekają na przerobienie ich na kompostowniki ....może się doczekają zakręcony
Cudny kompost dostaję na taczki od mojej ukochanej sąsiadki-koleżanki....ja to mam dobrze pan zielony
_________________
Witajcie w mojej bajce :)latooooo :)
  
ruda2011
02.08.2014 23:37:32
poziom 1



Grupa: Użytkownik

Lokalizacja:: południe Warszawy

Posty: 42 #1907714
Od: 2014-7-11


Ilość edycji wpisu: 1
[quote=tomaszkowa]
    survivor26 pisze:

    Potwierdzam. U mnie też rosną ziemniaki na kompoście. Aktualnie kwitną. Pomidorki koktajlowe niebawem też będzie można zbierać. Tylko czy powinno się je jjeść?.... tak z kompostnika?


Z krzaka pomidorki , z krzaka lol
Kompost to najlepsze coś co wymyśliła Matka - Natura dla swych dziatek .

Ja jesienią przywlokłam do siebie całą górkę takiej brei trawowej - sąsiadka likwidowała u siebie pryzmę skoszonej trawy (bo ma wyłącznie trawnik na działce). Przeleżała ta breja całą zimę przykryta ziemią (ze względów estetycznych). Wiosną .... (no dobra - 05 czerwca) rozgarnęłam to coś i dla draki posiałam przeterminowane nasiona ogórka (sie znalazł). Od ubiegłego poniedziałku zebrałam ok 10 kg ślicznych ogórasków. Nowe rosną - mam klęskę urodzaju pan zielony
Rozbestwiona - takie wielkie, przerośnięte na kompostownik wyrzucam zawstydzony

_________________
pozdrawiam - Mariola
  
Electra20.04.2024 11:33:45
poziom 5

oczka
  
ruda2011
02.08.2014 23:38:25
poziom 1



Grupa: Użytkownik

Lokalizacja:: południe Warszawy

Posty: 42 #1907715
Od: 2014-7-11


Ilość edycji wpisu: 1
Pomijając kompost - jestem wielką orędowniczką ściółkowania zawstydzony
Ale to inna bajka
_________________
pozdrawiam - Mariola
  
mago13
02.08.2014 23:44:15
poziom 2

Grupa: Użytkownik

Posty: 92 #1907723
Od: 2014-7-30
Ja też bardzo szczęśliwy
_________________
Gosia
  
leszczyna
03.08.2014 00:04:00
poziom 4

Grupa: Użytkownik

Posty: 217 #1907728
Od: 2014-7-21
RUDA a z tewgo ściółkowania sianko się Tobie nie robipytajnik
  
survivor26
03.08.2014 08:47:59
poziom najwyższy i najjaśniejszy :-)



Grupa: Administrator 

Lokalizacja:: między DLW a DBL :)

Posty: 9453 #1907760
Od: 2014-7-11
O ściółkowanie jak najbardziej tak, jak mam melodię to skoszoną trawę podkładam pod rośliny. Na początku robiłam to bez większego entuzjazmu, ale powiem Wam, ze jak teraz po miesięcznej przerwie odgruzowuję ogród, to to, co wyściółkowane było korzystnie odbija na tle innych miejsc, bo na ściółce prawie chwast nie rośnieaniołek
_________________
Pat - nieustająca wiejska eksperymentatorka :)
Wiejski eksperyment 1
Wiejski eksperyment 2
  
maria
03.08.2014 09:16:44
poziom najwyższy i najjaśniejszy :-)



Grupa: Użytkownik

Lokalizacja:: śląsk

Posty: 2001 #1907792
Od: 2014-7-13
Muszę napisać o mocy ściółkowania
na działce mam rządek czarnej porzeczki , w ubiegłym roku nie miałam co zrobic ze skoszona trawą , więc sypnełam pod jeden krzaczek ( wczesniej o tym czytałam u Rudej-Marioli)
jakie było moje zdziwienie , gdy okazało sie że własnie ten krzaczek pieknymi , duzymi owockami zaowocował
Wtym roku regularnie podsypywałam skoszoną trawę pod wszystkie krzaki,
raz , albo dwa przegarnełam trawe patykiem , aby troche podeschła z kazdej strony zeby nie gniła .
Chyba nie musze pisac ,ze porzeczka pięknie mi w tym roku zaowocowała , mam nadzieje ,ze to dzieki sciołkowaniu , a nie pogodziejęzor
_________________
Moja wymarzona działka
  
maria
03.08.2014 09:19:50
poziom najwyższy i najjaśniejszy :-)



Grupa: Użytkownik

Lokalizacja:: śląsk

Posty: 2001 #1907794
Od: 2014-7-13
Kompostownik ma niestety tylko jeden i to jest błąd , ale na drugi nie mam juz miejsca
kompost przesiewam ( ma taka specjalna zbita rame z naciagnieta siatką) bezpośrednio do taczek ,
kurcze ,ze nie pomyslałam wczesniej o tych rytmach latynoskich oczkolol
_________________
Moja wymarzona działka
  
MaGorzatka
03.08.2014 11:01:03
poziom najwyższy i najjaśniejszy :-)



Grupa: Moderator

Lokalizacja:: Pomorze

Posty: 3845 #1907878
Od: 2014-7-13
Ja też ściółkuję, choć nie tak na bogato, jak bym mogła. Mam zamiar w tej dziedzinie się rozwijać wesoły
W tym sezonie ściółkuję głównie różankę, z trawy robi się sianko, ale takie jak spilśniona mata i wcale nie fruwa po ogrodzie!

Myślę, że w tym temacie jest dobre miejsce na kwestie związane z naszymi ogrodowymi perfumowanymi substancjami, jak gnojówka z pokrzyw i innego zielska, a także z kurzeńca.
Miałam w tym roku 1 nastaw z pokrzyw i 2 kolejne z kurzeńca. Resztki tej kurzeńcowej jeszcze mam, ale już sierpień, więc chyba wyląduje na kompoście.
W lipcu skrycie podlałam nią różę chińską w jadalni i tak jej się po tej operacji rzucił liść bujny i ciemnozielony, że ho, ho! R. pytał, czym zasilałam, więc dopiero wtedy się przyznałam, że kurze gówna do domu wnoszę wesoły
Czytałam, że rewelacyjna jest gnojówka z żywokostu bo to kompletny nawóz wieloskładnikowy. Niestety, na moich terenach żywokostu nie stwierdzono.
_________________
Pozdrawiam - Małgosia (ogrodniczka od maja 2010)

Obrazki z Gospodarstwa
W moim gospodarstwie (Oaza)
Róże z mojej tabelki
  
EwaM
03.08.2014 11:31:29
poziom najwyższy i najjaśniejszy :-)

Grupa: Użytkownik

Lokalizacja:: między DBA a DZA

Posty: 2778 #1907912
Od: 2014-7-11
Podlewałam wczoraj pomidory gnojówką ze skrzypu, niezapomniane przeżycie, a że nie lubię rękawic, to upojna woń towarzyszyła mi potem przez cały dzień. Żeby perfumy były takie trwałe, żadne mycie nie pomogło.
_________________
wątek
i tutaj
smutna piosenka
  
MaGorzatka
03.08.2014 20:48:28
poziom najwyższy i najjaśniejszy :-)



Grupa: Moderator

Lokalizacja:: Pomorze

Posty: 3845 #1908377
Od: 2014-7-13


Ilość edycji wpisu: 1
    tomaszkowa pisze:

    Małgosiu to może Ci zebrać nasionka żywokostu?

    Jak robisz gnojówkę z kurzeńca?

Czy ja wiem, chyba nie warto na siłę wprowadzać żywokostu tu, gdzie on sam nie rośnie i to w takim niecnym celu lol
Wystarczy mi chyba ta pokrzywianka i kurzeńcówka, ale bardzo dziękuję za propozycję wesoły
Ten kurzeniec zalewam wodą w beczce i mieszam, jak sobie przypomnę. Dopóki się pieni przy mieszaniu, to jest jeszcze niedojrzała, trwa to mniej więcej tak, jak dojrzewanie gnojówki z pokrzyw.
Potem podlewam tym rośliny, głównie róże, hortensje i powojniki; najpierw rozcieńczałam, ale bez rozcieńczania też już podlewałam i żadnych szkód nie było.

Ewa - wiem, o czym mówisz, przez sen czuć ten smród!
_________________
Pozdrawiam - Małgosia (ogrodniczka od maja 2010)

Obrazki z Gospodarstwa
W moim gospodarstwie (Oaza)
Róże z mojej tabelki
  
Electra20.04.2024 11:33:45
poziom 5

oczka

Przejdz do góry strony<<<Strona: 4 / 30>>>    strony: 123[4]567891011121314151617181920

  << Pierwsza     < Poprzednia      Następna >     Ostatnia >>  

HOME » NASZE PIĘKNE OGRODY » KOMPOSTOWNIK I NIE TYLKO, CZYLI JAK DBAĆ O OGRÓD, WYKORZYSTUJĄC MĄDROŚĆ PRZYRODY

Aby pisac na forum musisz sie zalogować !!!

TestHub.pl - opinie, testy, oceny