NOWE POSTY | NOWE TEMATY | POPULARNE | STAT | RSS | KONTAKT | REJESTRACJA | Login: Hasło: rss dla

HOME » NASZE PIĘKNE OGRODY » KOMPOSTOWNIK I NIE TYLKO, CZYLI JAK DBAĆ O OGRÓD, WYKORZYSTUJĄC MĄDROŚĆ PRZYRODY

Przejdz do dołu strony<<<Strona: 24 / 30>>>    strony: 212223[24]252627282930

Kompostownik i nie tylko, czyli jak dbać o ogród, wykorzystując mądrość przyrody

W zgodzie z naturą
  
iwonaPM
17.06.2015 20:50:13
poziom najwyższy i najjaśniejszy :-)



Grupa: Administrator 

Lokalizacja:: bxl/lbn

Posty: 3891 #2127054
Od: 2014-7-11
A płyn do naczyń to jakiś ekologiczny chyba ma być ? ehoczko
_________________
Iwkowy ogródeczek
Iwkowy ogródeczek II

„Ludzie budują za dużo murów, a za mało mostów.” Isaac Newton
  
Electra25.04.2024 11:32:55
poziom 5

oczka
  
Syringa
18.06.2015 00:29:10
poziom najwyższy i najjaśniejszy :-)



Grupa: Użytkownik

Posty: 3621 #2127234
Od: 2014-7-11
Pomogło. Ufff...


No, płyn był całkiem ekologiczny, bo użyłam roślinnego uniwersalnego płynu do mycia wszystkiego lol
Tego dodaje sie tylko kilka kropli, więc zwykły tez może być oczko
  
Urazka
18.06.2015 00:57:30
poziom najwyższy i najjaśniejszy :-)

Grupa: Użytkownik

Lokalizacja:: Wieś 20 km od Wrocławia

Posty: 2952 #2127239
Od: 2014-8-9
Moje czarne mszyce na jaśminowcu podziękowały za colę, bardzo im chyba posmakowała bo jeszcze się rozmnożyły i musiałam użyć chemii a bardzo tego nie chciałam bo to teren użytkowany przez pieski córki. Doszła zatem dodatkowa praca w postaci chwilowych zasieków. Mszyce na koperku i buraczkach też nie zareagowały na colę ale tam chemii już nie mogłam użyć i nici z botwinki i własnego koperku do mrożenia. Koperek wysiałam powtórnie i liczę na to, że jeszcze będę miała jakieś plony. Jeśli nie to spróbuję znowu w sierpniu.
_________________
pozdrawiam, Janina
  
survivor26
18.06.2015 06:20:01
poziom najwyższy i najjaśniejszy :-)



Grupa: Administrator 

Lokalizacja:: między DLW a DBL :)

Posty: 9453 #2127253
Od: 2014-7-11
U mnie na mszyce nawet chemia nie działa...owszem populacja po Mopsilanie nieco spadła, ale...odbudowała się po tygodniudiabeł Zatem teraz nie robię już nic, tylko ręcznie zdejmuję w okolicach kwiatów.
_________________
Pat - nieustająca wiejska eksperymentatorka :)
Wiejski eksperyment 1
Wiejski eksperyment 2
  
lora
18.06.2015 06:46:21
poziom najwyższy i najjaśniejszy :-)



Grupa: Użytkownik

Lokalizacja:: Lubelskie

Posty: 4997 #2127259
Od: 2014-7-11
Wszystkim pryskam i nic ,parę dni spokoju i znowu inwazja...już tylko jak Pati zostaje mi tylko ręcznie niweczyć te paskudy.
_________________

Świat moich marzeń


Świat moich marzeń 2
  
Syringa
18.06.2015 10:05:10
poziom najwyższy i najjaśniejszy :-)



Grupa: Użytkownik

Posty: 3621 #2127376
Od: 2014-7-11
Mszyce są różne, może to jest tak, że ten kwas fosforowy z coca-coli nie wszystkim jednakowo szkodzi... Inna sprawa, że to nie działa natychmiastowo, trzeba poczekać ze dwa dni... Myśle też, że mozna taki oprysk powtarzać przez kilka dni, nawet jesli jedna dawka kwasu fosf. nie wszystkim zaszkodzi, to następna i następna... już tak...
Wiem, że cola nie jest cudownym środkiem na wszystko, ale cieszę sie, że jednak podziałała i udalo mi sie ominąc użycie chemii, bo martwią mnie te skutki uboczne, mszyce zginą, ale z nimi także pożyteczne owady, zwłaszcza, że te róże włąsnie zaczynają kwitnąć i bedą sie kolo nich kręcić pszczoły, trzmiele, bzygi.
  
Barabella
18.06.2015 17:38:45
poziom najwyższy i najjaśniejszy :-)



Grupa: Moderator

Lokalizacja:: Łódź

Posty: 7417 #2127717
Od: 2014-7-11
W czerwcu strzyżemy

TYLKO ZAREJESTROWANI I ZALOGOWANI UŻYTKOWNICY WIDZĄ LINKI » DARMOWA REJESTRACJA

pan zielony
_________________
Wymarzony Baśniowy Zakątek cz.3
Wymarzony Baśniowy Zakątek cz.2
Wymarzony Baśniowy Zakątek cz.1
  
Krzysztofkhn
18.06.2015 22:46:43
poziom 2

Grupa: Użytkownik

Lokalizacja:: Łódź i pod Łodzią.

Posty: 94 #2127887
Od: 2014-8-1
Cześć !
Dajcie sobie na wstrzymanie z opryskiem cocacolą, tytoniem i innymi tego typu wynalazkami.
Nikt tego nie badał ! Cholera wie co po kilku dniach od oprysku dzieje się z tym " preparatem" i jak on wpłynie na zdrowie człowieka. Może być bardziej toksyczny od " sklepowych".
Zdecydowanie już lepiej stosować " sklepowe " preparaty. Przynajmniej jeżeli oprysk zrobiony będzie zgodnie z zaleceniem, nikogo nie otrujecie.
Oczywiście myśl powyższa nie dotyczy gnojówki z pokrzywy, etc.
_________________
Serdecznie pozdrawiam.
  
MaGorzatka
19.06.2015 08:53:23
poziom najwyższy i najjaśniejszy :-)



Grupa: Moderator

Lokalizacja:: Pomorze

Posty: 3845 #2128053
Od: 2014-7-13
Oprysk tytoniem, moim zdaniem, jest bezpieczny z ekologicznego punktu widzenia, no przecież zaparzamy suszone liście rośliny tytoń.
_________________
Pozdrawiam - Małgosia (ogrodniczka od maja 2010)

Obrazki z Gospodarstwa
W moim gospodarstwie (Oaza)
Róże z mojej tabelki
  
survivor26
19.06.2015 08:57:38
poziom najwyższy i najjaśniejszy :-)



Grupa: Administrator 

Lokalizacja:: między DLW a DBL :)

Posty: 9453 #2128057
Od: 2014-7-11
    MaGorzatka pisze:

    Oprysk tytoniem, moim zdaniem, jest bezpieczny z ekologicznego punktu widzenia, no przecież zaparzamy suszone liście rośliny tytoń.


I jego stężenie jest minimalne, więcej substancji organizm wchłania przechodzac na ulicy koło osoby palącej papierosa. Zresztą i z colą jest podobnie, jeśli nawet skonsumujemy marchewkę spryskaną colą z kilkoma kroplami płynu to jest to ilośc szczątkowa, na chłopski rozum wydaje mi się, że jednak czysta chemia w środkach ochrony roślin jest potencjalnie bardziej szkodliwa. Zresztą przy opryskach roślin ozdobnych to w ogóle problemu nie ma.
_________________
Pat - nieustająca wiejska eksperymentatorka :)
Wiejski eksperyment 1
Wiejski eksperyment 2
  
boryna
19.06.2015 09:02:21
poziom 5



Grupa: Użytkownik

Lokalizacja:: opolskie

Posty: 587 #2128060
Od: 2014-8-7


Ilość edycji wpisu: 1
Dzień dobry. Ja stosuję oprysk z roztworu 1 łyżki octu na litr wody + kilka kropelek Ludwika. Pomaga na mszyce, chociaż gdy jest ich bardzo dużo na jednej łodydze, muszę po 2 dniach powtórzyć.
_________________
Pozdrawiam, Bożena
Gliniaste Ogro(do)wisko
  
Electra25.04.2024 11:32:55
poziom 5

oczka
  
Syringa
19.06.2015 09:30:40
poziom najwyższy i najjaśniejszy :-)



Grupa: Użytkownik

Posty: 3621 #2128101
Od: 2014-7-11


Ilość edycji wpisu: 1
Ocet? Czyli te małe paskudy nie lubią kwasów! To może smarować musztardą?? oczko


Dajcie sobie na wstrzymanie z opryskiem cocacolą, tytoniem i innymi tego typu wynalazkami.
Nikt tego nie badał ! Cholera wie co po kilku dniach od oprysku dzieje się z tym " preparatem" i jak on wpłynie na zdrowie człowieka. Może być bardziej toksyczny od " sklepowych"


O, tak, Krzysztof ma racje! Coca-cola jest szkodliwa dla człowieka po spożyciu, mój żołądek to wie, pół godziny po kilku łykach tego specyfiku zaczynał mnie boleć brzuch lol Nie wiem, ile tego kwachu tam dodają, ale sporo, skoro śluzówka żołądka tego nie znosi zakręcony Fakt, że ja mam delikatny zoładek, ale wiem, że inni reagowali podobnie...
  
boryna
19.06.2015 09:33:52
poziom 5



Grupa: Użytkownik

Lokalizacja:: opolskie

Posty: 587 #2128110
Od: 2014-8-7


Ilość edycji wpisu: 3
Ocet? Czyli te małe paskudy nie lubią kwasów! To może smarować musztardą??


No to chyba ogórki - kiedyś robiłam takie w musztardzie bardzo szczęśliwy. Ale tam to akurat mam ślimory a nie mszyce. Aczkowliek ślimaki w occie to prawie jak maślaki, nie? wesołyPrzepraszam MaGorzatko za głupawkę w Twoim wątku.
_________________
Pozdrawiam, Bożena
Gliniaste Ogro(do)wisko
  
MaGorzatka
19.06.2015 09:52:07
poziom najwyższy i najjaśniejszy :-)



Grupa: Moderator

Lokalizacja:: Pomorze

Posty: 3845 #2128147
Od: 2014-7-13
Wracając do tego, co napisałam powyżej o tytoniu, to miałam na myśli wyłącznie oprysk wyciągiem z suchego tytoniu wydłubanego z papierosów (zalewałam 1/2 szklanki wrzątku tytoń z 2 papierosów, zostawiałam do ostudzenia, pryskałam na drugi dzień).
Stosowałam to jeszcze mieszkając w bloku, bo uprawiałam wtedy zioła na balkonie, a do tego, co jem, chemii nie stosuję.
Wiem, że niektórzy biorą do oprysku wypalone pety z papierosów, ale tego nie stosuję.
_________________
Pozdrawiam - Małgosia (ogrodniczka od maja 2010)

Obrazki z Gospodarstwa
W moim gospodarstwie (Oaza)
Róże z mojej tabelki
  
Barabella
25.06.2015 23:59:31
poziom najwyższy i najjaśniejszy :-)



Grupa: Moderator

Lokalizacja:: Łódź

Posty: 7417 #2132501
Od: 2014-7-11
Po ostatnim oprysku czosnkiem mszyce odpuściły... Przedwczoraj znalazłam lebiodę, która wyrosła na ścieżce przy różach, która była oblepiona od góry do dołu czarnymi mszycami.... Może trzeba to rozsiewać w ogrodzie? Może lubią i nasze cudne krzaczki będą bezpieczne?!
_________________
Wymarzony Baśniowy Zakątek cz.3
Wymarzony Baśniowy Zakątek cz.2
Wymarzony Baśniowy Zakątek cz.1
  
Daria_Eliza
26.06.2015 00:50:58
poziom 6



Grupa: Użytkownik

Lokalizacja:: Małopolska

Posty: 1391 #2132515
Od: 2015-1-23


Ilość edycji wpisu: 1
Ja zauważyłam u nas mszyce również na wielu chwastach (takich o wys. min. 50-70 cm).
Ale też widziałam po raz pierwszy mnóstwo biedronek (naszych, nie azjatyckich).
Po dwóch opryskach w tym sezonie eMami przestaliśmy pryskać.
Efekt jest taki, że biedronki poradziły sobie z mszycami nawet na bobie, a w tym przypadku jeszcze nigdy nie udało nam się odnieść sukcesu.
Mszyce widzę, ale nie widzę specjalnych szkód - i o to chodzi - chyba doszło do równowagi biologicznej.
_________________
Pozdrawiam,
Daria
Kiedy zakwitną piwonie
Ucieczka z Krakowa --- początki
  
Daria_Eliza
26.06.2015 01:10:45
poziom 6



Grupa: Użytkownik

Lokalizacja:: Małopolska

Posty: 1391 #2132518
Od: 2015-1-23


Ilość edycji wpisu: 1
    MaGorzatka pisze:

    Ja mam ogromną prośbę do osób, używających EMów, żebyście byli tak mili i podzielili się doświadczeniami: co i kiedy pryskacie EMami i czy widzicie jakieś efekty?
    Ja oczywiście nie kupiłam, nie zaczęłam, mogłabym jeszcze teraz to zrobić, ale nie wiem, czy to już nie musztarda po obiedzie, jeśli chodzi o bieżący sezon... Zła jestem sama na siebie, bo wiem, że chcę to zacząć robić, a nie pozbierałam się organizacyjnie!


Małgosiu, my używamy EMów do początku zeszłego roku, ale na razie bez jakiegoś sztywnego kalendarza zabiegów.
I dla nas to przede wszystkim profilaktyka.
Staramy się wykorzystywać pochmurne czy deszczowe dni na opryski takie ogólnego pożytku, a co jakiś czas opryski z dodatkiem wyciągu z wrotycza.
Chociaż teraz się od tego powstrzymujemy ze względu na odbudowującą się populację biedronek.

Opryski zaczęliśmy stosować głównie na przesadzonych 30-letnich bukszpanach, dla których był to niewątpliwie straszny stres i wiosną po przesadzeniu dopadło je kilka chorób i szkodników. W tym momencie bukszpany żyją, może nadal nie wszystkie wyglądają wzorowo, ale bez nerwów daję im czas na ukorzenienie. Już po raz drugi kwitły i co roku mają przyrosty, więc chcą żyć.

Raz czy dwa w roku polewamy też kompost.

Nie chcę wysuwać zbyt daleko idących wniosków, ale wydaje mi się patrząc na ten sezon, że (jak pisałam wyżej) stabilizuje się równowaga biologiczna.
My to mamy tak pół dziko. Co roku widzimy nowe gatunki owadów, a wraz z nimi pojawiają się ptaki. Chyba jesteśmy na dobrej drodze.
_________________
Pozdrawiam,
Daria
Kiedy zakwitną piwonie
Ucieczka z Krakowa --- początki
  
MaGorzatka
26.06.2015 08:22:30
poziom najwyższy i najjaśniejszy :-)



Grupa: Moderator

Lokalizacja:: Pomorze

Posty: 3845 #2132566
Od: 2014-7-13
Daria - bardzo Ci dziękuję! My też mamy na pół dziko wesoły
Mam nadzieję, że bukszpany się Wam odwdzięczą. My też przesadzaliśmy kilka lat temu takie stare okazy i z roku na rok lepiej wyglądają i zagęszczają się od dołu, co nas bardzo cieszy. Rosły wcześniej w zagęszczeniu, więc środki miały wyłysiałe, a my je rozsadziliśmy i zasłoniliśmy sobie wątpliwej urody widok na podwórko sąsiada.
_________________
Pozdrawiam - Małgosia (ogrodniczka od maja 2010)

Obrazki z Gospodarstwa
W moim gospodarstwie (Oaza)
Róże z mojej tabelki
  
Barabella
26.06.2015 09:20:21
poziom najwyższy i najjaśniejszy :-)



Grupa: Moderator

Lokalizacja:: Łódź

Posty: 7417 #2132599
Od: 2014-7-11
Dziś nie podlewamy Obrazek
_________________
Wymarzony Baśniowy Zakątek cz.3
Wymarzony Baśniowy Zakątek cz.2
Wymarzony Baśniowy Zakątek cz.1
  
Daria_Eliza
26.06.2015 18:29:01
poziom 6



Grupa: Użytkownik

Lokalizacja:: Małopolska

Posty: 1391 #2132949
Od: 2015-1-23
Jeszcze na chwilkę nawiążę do bukszpanów:
wskazówka piromana - gałązki bukszpanowe szybko i dość gwałtownie zajmują się ogniem, jak ktoś ma możliwość palenia ogniska, to sobie może pooglądać efekty. pan zielony
Nam się spodobało.

Małgosiu, my też dzięki nim trochę przesłoniliśmy podwórko sąsiadów. I też są łysawe w środku i od tej strony, gdzie rosły przy murze, ale powoli puszczają zielone gałązki.
_________________
Pozdrawiam,
Daria
Kiedy zakwitną piwonie
Ucieczka z Krakowa --- początki
  
Electra25.04.2024 11:32:55
poziom 5

oczka

Przejdz do góry strony<<<Strona: 24 / 30>>>    strony: 212223[24]252627282930

  << Pierwsza     < Poprzednia      Następna >     Ostatnia >>  

HOME » NASZE PIĘKNE OGRODY » KOMPOSTOWNIK I NIE TYLKO, CZYLI JAK DBAĆ O OGRÓD, WYKORZYSTUJĄC MĄDROŚĆ PRZYRODY

Aby pisac na forum musisz sie zalogować !!!

TestHub.pl - opinie, testy, oceny