NOWE POSTY | NOWE TEMATY | POPULARNE | STAT | RSS | KONTAKT | REJESTRACJA | Login: Hasło: rss dla

HOME » POGADUSZKI » ROZMOWY PRZY KAWIE (28)

Przejdz do dołu strony<<<Strona: 57 / 58>>>    strony: 41424344454647484950515253545556[57]58

Rozmowy przy kawie (28)

  
mariaewa
12.08.2016 11:54:14
poziom najwyższy i najjaśniejszy :-)

Grupa: Użytkownik

Lokalizacja:: Między S a K .

Posty: 2874 #2319258
Od: 2015-12-7
Kopanie nasiąkniętej gliny, to coś , czego mi dziś brakowało diabeł. Za to, dzięki darom, zamknęłam niezamknięte. lol. I koniec z tym kawałkiem. No, chyba, że wiosną coś się w głowie wykluje. Bardzo Wam dziękuję za sadzonki. Będę o nie dbała. Czy ktoś wie, co z naszą globtroterką ?
_________________
Zapraszam odważnych mariaewa.
  
Electra25.04.2024 20:11:10
poziom 5

oczka
  
aniaop
12.08.2016 12:03:13
poziom 5

Grupa: Użytkownik

Lokalizacja:: OPR

Posty: 658 #2319261
Od: 2014-7-12
Witajcie
Justynko ,ale że ja? zawstydzonyzawstydzony zdziwionyporuszony Jak ja to dziękuję, ale w szoku jestem poruszony

Justynko paputkowa , proszę mi tu mojego Bruna na piwo nie ciągnąć, on lubi tylko jabłkowe. Pies oczywiście mój kochany, Bruno.
Ewuś , dziękuję, miał być plan na namiot, ale jak jedziemy z niedzieli na poniedziałek rano , rankiem morze, nocleg , a o 11 już się domagają odbioru towaru, to samo pakowanie namiotu zajmie 100 lat, a muszę pamiętać o miejscu (choć romeczek pakowny jest) dla piesła. Jak odbierzemy towar , to nawet na stacji benzynowej samochodu nie pozostawimy bez opieki. Taka branża. Jak by nam ukradli (odpukać ) auto z ...no dajmy komórkami , to kij , ale jak z czymś takim... ciurma jak nic.
Obdzwoniłam pół wybrzeża, znalazłam jakiś ośrodek kempingowy , gdzie tolerują zwierzęta, (na galerii mają kozy wypasające trawnik ośrodka, chyba Bruno się ucieszy z koleżanek...) w miejscowości Strzeżewko. Szału nie ma, ale byle przespać. Podobno mamy zwiedzać Świnoujście. Proszę o sugestie co tam można oblukać (z piesłem...). Chyba ,że ktoś ze Świnoujścia chce na jeden dzień adoptować 20 parę kilo miłości w postaci podobnej do posokowca bawarskiego. Kocha wszystko i nie rozumie, dlaczego np taki kot nie odwzajemnia jego uczucia i leje go w paszczę... Oferta adopcji dotyczy tylko dnia, na noc nie oddam mojego termoforu pan zielony

Dobra , koniec wygłupów. Kawę stawiam, a sama lecę w dal ogarniać życie w wersji szalonej .
  
Ja
12.08.2016 12:40:28
poziom 2



Grupa: Użytkownik

Lokalizacja:: Podlasie-BSI

Posty: 54 #2319275
Od: 2016-8-10


Ilość edycji wpisu: 1
    paputowy_dom pisze:

    Jasia proszę koniecznie pokazać krowy i koty i wszystko!



Jeśli ktoś gdzieś kieruje moim życiem to albo jest rąbnięty albo ciągle narąbany ...
zakręcony
Dobrze , że dziś po pracy jedzie do mnie moja koleżanka , która jest jak ja urodzoną wieśniarą ( z tymże mieszka w mieście ) i ma chęci , by mi pomagać . Jak dobrze mieć taką pomocną duszę , bo licząc na pomoc tych co by mogli lub powinni to można przeliczyć się ...

Zwierzyniec pokażę , ale nie wiem gdzie to pokazywać , bo mam trochę zdjęć na blogu .
Mogłabym dawać linki , ale nie doczytałam czy mogę zakręcony
Mogę ...? poruszony

Na razie na razie i do miłego jęzor .
Roboczy łikęd mnie czeka i nie wiem czy będzie czas zajrzeć na kompostownik .
Podoba mi się u Was !
jęzorjęzorjęzor
_________________
"Trzeba być gorszym, by potem stać się lepszym. Trzeba być głupim, by móc stać się mądrzejszym. " -Kazik/Sztos.



Pozdrawiam! Jaśka.
  
aniaop
12.08.2016 13:08:30
poziom 5

Grupa: Użytkownik

Lokalizacja:: OPR

Posty: 658 #2319283
Od: 2014-7-12
    Ja pisze:




    Jeśli ktoś gdzieś kieruje moim życiem to albo jest rąbnięty albo ciągle narąbany ...
    zakręcony



No Ty patrz, a ja samolób myśłam , że to tak tylko u mnie zdziwionyzdziwionylol
  
aguskag
12.08.2016 13:09:29
poziom 5



Grupa: Użytkownik

Posty: 661 #2319285
Od: 2014-7-12
Dziś posadziłam już wszystkie pozostałe żurawki wesoły Dzięki dziewczyny, jesteście kochane. Nie mam pojęcia czy posadziłam je dobrze poruszony Czy one sobie poradzą takie niemal bez korzonków? Niektóre bardzo łatwo dały się podzielić to podzieliłam oczywiście.
Te ciemne zgodnie z zaleceniem posadziłam na słońcu. Dają piękny kolorek wśród bujnej zieleni (podagrycznika) na skalniaku.
Jasne zgodnie z zaleceniami poszły w bardziej ocienione miejsca. Zupełnie zacienionych nie znalazłam, znaczy dziś to wszystkie ciemne, bo słonka brak. Mam takie miejsca mocno cieniste, ale tam to szkoda takich pięknych żuraweczek sadzić, bo nikt ich tam nie podziwiał.
W sumie wyszło mi 12 sadzonek.

Hościnka maleńka także posadzona, oby sobie poradziła.
_________________
Pozdrawiam Aga
  
aguskag
12.08.2016 13:13:08
poziom 5



Grupa: Użytkownik

Posty: 661 #2319287
Od: 2014-7-12


Ilość edycji wpisu: 1
    aniaop pisze:

      Ja pisze:


      Jeśli ktoś gdzieś kieruje moim życiem to albo jest rąbnięty albo ciągle narąbany ...
      zakręcony

    No Ty patrz, a ja samolób myśłam , że to tak tylko u mnie zdziwionyzdziwionylol
Jak tylko przeczytałam ten wpis "Ja", to od razu sobie pomyślałam, że mogłybyście sobie rękę podać pan zielony
_________________
Pozdrawiam Aga
  
survivor26
12.08.2016 13:16:03
poziom najwyższy i najjaśniejszy :-)



Grupa: Administrator 

Lokalizacja:: między DLW a DBL :)

Posty: 9453 #2319288
Od: 2014-7-11
    aguskag pisze:

    Dziś posadziłam już wszystkie pozostałe żurawki wesoły Dzięki dziewczyny, jesteście kochane. Nie mam pojęcia czy posadziłam je dobrze poruszony Czy one sobie poradzą takie niemal bez korzonków? Niektóre bardzo łatwo dały się podzielić to podzieliłam oczywiście.


Dadzą, tylko podlewaj sumiennie wesoły Na jesieni (późniejszej, bo temperaturowo jest jużdiabeł ) bedę mieć jeszcze jakieś do podziału, teraz robię reorganizację, powinno być sporo to Ci mogę jeszcze podesłać aniołek

Zmykam do dentysty, jak się dobićto się dobić, 4 godziny walki z serwerem zwieńczone borowaniem - to się nazywa udane rozpoczęcie weekendu taki dziwny

Jasiu, linki możesz dawac, ale w wątku kawowym raz dwa znikną z widoku, bo wątek gna jak szalony. Moja propozycja to: załóż swój wątek wesoły Nie obliguje Cię to ani do regularnych wpisów ani do niczego w ogóle, ale łatwiej będzie znaleźć Ciebie i Twój świataniołek
_________________
Pat - nieustająca wiejska eksperymentatorka :)
Wiejski eksperyment 1
Wiejski eksperyment 2
  
aguskag
12.08.2016 13:40:31
poziom 5



Grupa: Użytkownik

Posty: 661 #2319296
Od: 2014-7-12
Patuniu wesoły
Podlewam mimo, że mokro. Mam nadzieję, że do wtorku się jakoś zadomowią, bo wyjeżdżam do Wrocka i nie będzie miał kto o nie dbać przez parę dni. Glebę mamy tak nasiąkniętą wodą, że powinny wytrzymać. Ciekawa jestem jak się u mnie sprawdzą. Jedną już miałam, ale jej się u mnie nie podobało i była coraz mniejsza, mniejsza... mniejsza...
_________________
Pozdrawiam Aga
  
maliola
12.08.2016 14:11:16
poziom 6



Grupa: Użytkownik

Lokalizacja:: Śląsk

Posty: 1599 #2319303
Od: 2014-7-16
Aga jakby co to takich ciemnych
Żurawek mogę Ci podesłać bo u mnie rosną bardzo dobrze i co chwilę robię sadzonki.
Zakladamy kawałek trawnika na naszym nieużytku przygotowywanym tak już ze 3-4 lata. Jedziemy właśnie po obrzeża i trawę trzeba urlop do końca wykorzystać. Pogoda sprzyja.

Z przetworów na razie pikle i ajvar zrobione. Jeszcze keczup z cukini i sos boloński.

Do potem!
_________________
Pozdrawiam Ola

Ogrodowe marzenia Malioli :)

  
Marginetka
12.08.2016 14:24:51
poziom 4

Grupa: Użytkownik

Posty: 273 #2319308
Od: 2014-7-11
Dziewczynki czy jak się zmiksuje paprykę to skórka podczas gotowania będzie wyczuwalna?
  
aniaop
12.08.2016 14:58:44
poziom 5

Grupa: Użytkownik

Lokalizacja:: OPR

Posty: 658 #2319317
Od: 2014-7-12
Boszz ale narobiłam bigosu.
Znaczy z pełną premedytacją. Poprosiłam mamę o fotki tego biednego psa, zrobiła laptopem... I wkleiłam na fb w grupie posokowców bawarskich. Rozpętałam wojnę na amen. I dobrze.
  
Electra25.04.2024 20:11:10
poziom 5

oczka
  
maliola
12.08.2016 16:09:43
poziom 6



Grupa: Użytkownik

Lokalizacja:: Śląsk

Posty: 1599 #2319354
Od: 2014-7-16
Marta - ja przypuszczam paprykę na ajvar w maszynce elektrycznej i nie czuć skórki - potem jeszcze jest gotowana.

OK obrzeża kupione, trawa nie, kawa wypita to przebierać się i do ogródka bo coś się chmurzy.

_________________
Pozdrawiam Ola

Ogrodowe marzenia Malioli :)

  
klarysa
12.08.2016 16:43:11
poziom 6



Grupa: Użytkownik

Lokalizacja:: Moje Głębokie Kaszuby

Posty: 1593 #2319376
Od: 2014-7-11
Witajcie.
Układam sobie. Przejrzałam wszystkie szmatki do zagospodarowania i przy tym uszyłam 4 firanki, taki rodzaj terapii zajęciowej.
Do ogrodu nie poszłam na dłużej, ale posadziłam 3 nowe roślinki.
2 stolarzy od południa działa w kuchni, jest szansa, że skończą.

Aniu, o Tobie.
Martuś, dziękuję. To bardzo ważne, co napisałaś i naprawdę wiele dla mnie znaczy. Ściskam Was obie.
EwoM, też o tym myślałam.
Paputku, Marioewo, Misiu, dziękuję. Na pewno wrócę do tych drogowskazów nie raz.




_________________
Pozdrawiam.
Justyna
  
lora
12.08.2016 17:30:37
poziom najwyższy i najjaśniejszy :-)



Grupa: Użytkownik

Lokalizacja:: Lubelskie

Posty: 4997 #2319392
Od: 2014-7-11
Pati dzielisz żurawki co jakiś czas, moje rosną sobie i są takie wielkie i nie ruszam ich...a trzeba?
Jestem troszkę zła , tylko na siebie muszę liczyć ni czorta to moje towarzystwo nie interesuje się ogródkiem a przydałoby się troszkę ,tłumaczę sobie że może nie dostrzegli jeszcze ile radości dają roślinki oj tam widocznie tak musi być.
Bea a gdzie Ty podziałaś się.pytajnikeh
Idę jeszcze segregować dąbrówkę.
Justynko mam nadzieję he, he że w przyszłym tygodniu miodunka u Ciebie będzie.

_________________

Świat moich marzeń


Świat moich marzeń 2
  
survivor26
12.08.2016 18:09:46
poziom najwyższy i najjaśniejszy :-)



Grupa: Administrator 

Lokalizacja:: między DLW a DBL :)

Posty: 9453 #2319404
Od: 2014-7-11
Misiu, dzielę z dwóch powodów: jak jest potrzeba towarzyska, w sensie, że któraś z koleżanek potrzebuje aniołek oraz jak się starzeją. Częśc rośnie w gigantyczne kępy i nic im nie jest, część z czasem wybiega, tworzy takie kępy boczne niezakorzenione i one, jeśli się ich nie rozsadzi to z czasem i tak marnieją...no i jest jeszcze powód trzeci: ciągła reorganizacja ogrodu, właśnie jedną przesadzałam, rozpadła mi się w rękach na trzy, dwie wsadziłam gdzie indziej i już widzę, że im towarzystwo potrzebne będzie aniołek

dentysta zaliczony, następny za 2 tygodnie i na razie podobno koniec... powinnam jeszcze popracować, ale chyba sobie fajrant zrobię, może przelewanie nalewek połączone z degustacją?lol

Justynko, kuchnię i firanki pokażesz? Ja coraz bardziej dojrzewam do wyciągnięcia maszyny mimo braku miejsca na nią, bo prdzej ona na złom pójdzie niż ja się pokoju robótkowego doczekam...
_________________
Pat - nieustająca wiejska eksperymentatorka :)
Wiejski eksperyment 1
Wiejski eksperyment 2
  
mariaewa
12.08.2016 18:35:04
poziom najwyższy i najjaśniejszy :-)

Grupa: Użytkownik

Lokalizacja:: Między S a K .

Posty: 2874 #2319410
Od: 2015-12-7


Ilość edycji wpisu: 1
Nakopałam dziś tyle taczek ciężkiej , mokrej gliny, że zarąbałam ręce i kręgosłup. Jutro muszę zrobić tyle samo, bo w sobotę Małgoś coś mi przywozi, a potem dwa dni świąteczne, więc bezrobocie. Albo będę płakać albo muszę zaświntuszyć. pan zielony. Nawsadzałam się dziś tyle, że przegoniłam Rasputina i Casanovę razem wziętych.zdziwiony poruszony.
_________________
Zapraszam odważnych mariaewa.
  
aniamania
12.08.2016 18:36:22
poziom 5



Grupa: Użytkownik

Lokalizacja:: Mazowsze

Posty: 642 #2319411
Od: 2014-7-12
Dobry wieczorek!

Nareszcie mogę odsapnąć po dniu pracy w ogródku. Pielenie, grabienie, sianokosy i najważniejsze - kompostownik. Czekałam na niego nie wiem jak długo i dziś mój Brat zrobił mi nowe ogrodzenie, a wejście do niego to pergola, którą obsadzę dzikim winem. Jestem taka zadowolona, że musiałam się podzielić z Wami moja radością.

Idzie jesień, dziś zobaczyłam babie lato(!), hortensje w większości już utraciły swoje kolory, a o 5 rano było tylko 8 stopni. Nie zaśpiewam a mnie jest szkoda lata, ale mogłoby jeszcze być ciepło.
_________________
Pozdrawiam, Ania
  
zuzanna2418
12.08.2016 20:13:40
poziom najwyższy i najjaśniejszy :-)



Grupa: Administrator 

Lokalizacja:: Wawa/lubelskie

Posty: 6009 #2319439
Od: 2014-7-11
Halo! Melduję się z wiochy. Podlasie Południowe było dziś słoneczne.
Wszystko znów przeraźliwie zarośnięte. Piwnica za to wymurowana, ale mnóstwo cegieł zostało.
W. ma dojechać w niedzielę.
Pozdrawiam!

_________________
Zuzanna - miejska i wiejska dżungla :)
pomoc dla schroniska
In Vino Veritas
UŚMIECHNIJ SIĘ
  
Beatrice
12.08.2016 20:16:38
poziom najwyższy i najjaśniejszy :-)



Grupa: Użytkownik

Lokalizacja:: Szczecin

Posty: 1618 #2319442
Od: 2014-7-11
Zuziu a Ty sama siebie tam obronisz, no wiesz wieś patrzy i widzi, że Ty samotna będziesz w nocy pan zielonypan zielonypan zielony
_________________
Kiedyś będę miała....marzenie Beaty
Mini, mini..mini Beaty
  
zielonajagoda
12.08.2016 20:23:58
poziom 4



Grupa: Użytkownik

Lokalizacja:: Opolszczyzna

Posty: 310 #2319444
Od: 2014-7-12
    aniaop pisze:

    Boszz ale narobiłam bigosu.
    Znaczy z pełną premedytacją. Poprosiłam mamę o fotki tego biednego psa, zrobiła laptopem... I wkleiłam na fb w grupie posokowców bawarskich. Rozpętałam wojnę na amen. I dobrze.

Fakt, niezła afera, ale niektórzy to mnie słabią, takie oderwane od rzeczywistości ciuciudzidzie, jakby się z choinki urwały, w kłapaniu dziobem to my Polacy jesteśmy najlepsi. A psiaka szkoda smutny
_________________
Moja zielona Arkadia
Pozdrawiam Iwona.
  
Electra25.04.2024 20:11:10
poziom 5

oczka

Przejdz do góry strony<<<Strona: 57 / 58>>>    strony: 41424344454647484950515253545556[57]58

  << Pierwsza     < Poprzednia      Następna >     Ostatnia >>  

HOME » POGADUSZKI » ROZMOWY PRZY KAWIE (28)

Aby pisac na forum musisz sie zalogować !!!

TestHub.pl - opinie, testy, oceny